Za nami dwa dni (22 i 23 maja) pełne wrażeń. Wczoraj wszystkich zachwycił krakowski Rynek i Sukiennice skąpane w słońcu. Przywitał nas królewski Wawel ze wszystkimi swoimi wspaniałościami. Podziwialiśmy wiekową Katedrę,bogato zdobione kaplice. Zatrzymaliśmy się dłużej przy grobach władców. Pełni nadziei na powrót w te strony dotykaliśmy serca Dzwonu Zygmunta. Wielu z nas pierwszy raz zobaczyło Collegium Maius i Collegium Novum. Krętymi korytarzami dotarliśmy do Smoczej Jamy.
Bardzo zmęczeni,ale zadowoleni wieczorem dotarliśmy do hotelu.
Dziś również nie zabrakło atrakcji. Dzień rozpoczęliśmy wędrówką po Kazimierzu, dzielnicy żydowskiej znanej w całej Polsce. Zobaczyliśmy największe synagogi, które co roku tłumnie odwiedzane są przez turystów z całego świata. Poznaliśmy miejsca, które szczególnie związane są z martyrologią krakowskich Żydów.
Spacerując uliczkami Kazimierza, chłonęliśmy atmosferę tego niezwykłego miejsca.
W naszym wyjeździe towarzyszyli nam wspaniali i życzliwi ludzie. Bezpiecznie wiózł nas pan Damian z Biurem Turystycznym Wesołowski, a po Krakowie oprowadzał nas pan Stanisław Jaros. Dziękujemy
Nasz literacki spacer po Krakowie śladami Wisławy Szymborskiej zaczął się w miejscu, w którym Ichna złożyła do druku swój pierwszy wiersz do „Życia Literackiego”.
Pani Łucja z Fundacji Wisławy Szymborskiej z wielką pasją przekazała nam niesamowite „smaczki” związane z życiem poetki. Odwiedziliśmy miejsce, w którym uczyła się oraz zobaczyliśmy kamienicę, w której mieszkała w latach 1929-1948. Mieliśmy okazję spacerować uliczkami, które codziennie przed laty pokonywała noblistka w drodze z domu do szkoły.
Mijaliśmy jedno z ulubionych miejsc pani Wisławy- kawianię Nowa Prowincja na ulicy Brackiej.
Odpoczęliśmy w Parku im.Wisławy Szymborskiej podziwiając ogromny mural przedstawiający jeden z najbardziej rozpoznawalnych jej utworów.
Literackie ścieżki śladami naszej patronki zawiodły grupę na Cmentarz Rakowicki, gdzie spoczywa ze swoimi rodzicami. Wspólnie zapaliliśmy znicz na jej nagrobku.